Kredytodawcy wysyłają kredytobiorcom wezwania do zapłaty tytułem tzw. wynagrodzenia za korzystanie z udzielonego kapitału. W pismach tych banki straszą frankowiczów pozwami, jeżeli nie spełnią ich żądań. Czy należy tak sformułowane roszczenia traktować poważnie czy uznać za kolejny straszak przeciwko konsumentom słusznie dochodzących swoich roszczeń?

Żądanie banku o zwrot kapitału a sprawa frankowa.

Przede wszystkim należy podkreślić, że żądania tego typu otrzymują klienci, których sprawy prawomocnie się nie zakończyły. Ba, mogą się zdarzyć wezwanie zostanie skierowane do kredytobiorców, którzy nie mają nawet wyznaczonego terminu pierwszej rozprawy. Jeżeli nie ma wyroku prawomocnie stwierdzającego nieważność umowy frankowej, to brak jest podstaw do żądania jakiejkolwiek opłaty za korzystanie z kapitału, albowiem nawet, gdyby uznać takie żądanie za zasadnie, to jest ono przedwczesne, albowiem roszczenie takie jest niewymagane.

Pozwy banków o korzystanie z kapitału.

W pierwszej kolejności koniecznie jest wskazanie bezzasadności tych roszczeń.  Stwierdzenie nieważności umowy ma ten skutek, że nigdy jej w obrocie nie było (skutek wsteczny). Stąd też nie mogło dojść do wydania kredytobiorcy kapitału, a co najwyżej nienależnego świadczenia. Wertując przepisy o nienależnych świadczeniach nie znajdziemy tam podstawy prawnej do żądania przez bank tego typu roszczeń. Po drugie żądanie banku jest wprost sprzeczne z dyrektywą 93/13/EWG. Jej nadrzędną zasadą jest ochrona konsumentów przed nielegalnymi zapędami przedsiębiorców. Stąd też żądanie świadczenia inne niż zwrot wypłaconych kwot nie znajduje uzasadnienia i stoi w kontrze z postanowieniami tej dyrektywy. Po trzecie powoli kształtuje się orzecznictwo krajowe w tym zakresie. Warto przytoczyć chociażby wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 19 maja 2021 r. o sygn. akt I C 609/20, który oddalił żądanie banku w tym zakresie. Argumentów przeciwko tym roszczeniom jest wiele. Należy także przytoczyć zdecydowane stanowisko prezesa UOKiK:

Obserwujemy i analizujemy bardzo różne wypowiedzi na temat rozstrzygnięcia TSUE. Niepokoją nas opinie i stanowiska, które są sprzeczne z wnioskami płynącymi z tego orzeczenia. Przygotowaliśmy stanowisko, które będzie istotną wskazówką dla kredytobiorców w walce o swoje prawa. Będziemy się przyglądać działaniom banków, które próbują swoich klientów straszyć lub błędnie informować o skutkach wyroku, i interweniować w przypadku naruszenia prawa. Liczymy również, że to stanowisko będzie pomocne dla wszystkich sądów powszechnych, które obecnie zalewane są pozwami kredytobiorców

Stąd też nie należy się bać tych żądań i konsekwentnie dochodzić swoich racji.    

Bank grozi ci pozwem? Skontaktuj się z Kancelarią.

Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy Twoja umowa kredytu we frankach  nadaje się do unieważnienia, wypełnij formularz kontaktowy lub zadzwoń.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.
Tematy powiązane – czytaj też:

Ile trwa rozprawa frankowa?