Rosnąca liczba kredytobiorców złotowych zainteresowanych kwestionowaniem umów opartych o WIBOR rodzi pytania o potencjalne ryzyka związane z wystąpieniem na drogę sądową przeciwko bankowi. Choć sprawy tego typu przyciągają uwagę mediów i budzą nadzieje na powtórkę sukcesów frankowiczów, należy pamiętać, że każda sprawa sądowa niesie za sobą określone zagrożenia – zarówno finansowe, jak i prawne. Poniżej omówiono najważniejsze z nich.
Dlaczego orzecznictwo w sprawach WIBOR-owych wciąż nie jest jednoznaczne?
W przeciwieństwie do spraw dotyczących kredytów frankowych, gdzie orzecznictwo zostało ugruntowane na podstawie licznych wyroków TSUE i Sądu Najwyższego, sprawy oparte na kwestionowaniu WIBOR-u dopiero trafiają do sądów. Brakuje jeszcze jednolitych standardów oceny postanowień umownych dotyczących mechanizmu wyliczania tej stawki.
W praktyce oznacza to, że:
- każdy sąd może przyjąć inną interpretację co do abuzywności postanowień o WIBOR-ze,
- trudniej przewidzieć wynik procesu na podstawie dotychczasowego orzecznictwa,
- brakuje ugruntowanej ochrony konsumenckiej na poziomie ogólnokrajowym.
Sytuację dodatkowo komplikuje brak jednoznacznej reakcji ze strony ustawodawcy, a także zróżnicowane podejście sądów do opinii biegłych w zakresie oceny ryzyka związanego z WIBOR-em.
Jakie konsekwencje finansowe wiążą się z ewentualną przegraną?
Najpoważniejszym ryzykiem procesowym jest przegrana, która może skutkować koniecznością pokrycia:
- kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika banku (zazwyczaj od 5 400 zł do 10 800 zł w zależności od wartości przedmiotu sporu),
- opłaty sądowej od pozwu (1 000 zł w sprawach o unieważnienie umowy),
- kosztów biegłych (często od 2 000 zł do 5 000 zł),
- dodatkowych kosztów w przypadku apelacji lub skargi kasacyjnej.
W praktyce może to oznaczać stratę rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, które kredytobiorca będzie musiał ponieść z własnej kieszeni.
Dlaczego sprawy WIBOR-owe są trudniejsze pod względem dowodowym?
W sprawach WIBOR-owych to na kredytobiorcy ciąży obowiązek wykazania, że:
- postanowienia umowy dotyczące oprocentowania opartego o WIBOR są abuzywne,
- konsument nie został właściwie poinformowany o ryzyku związanym ze zmiennością oprocentowania,
- mechanizm ustalania WIBOR-u jest nieprzejrzysty i jednostronnie kształtowany przez banki.
To zadanie wymaga często powołania opinii biegłego z zakresu finansów, który musi potwierdzić, że sposób ustalania oprocentowania narusza interesy konsumenta. Procedura ta jest czasochłonna, kosztowna i może prowadzić do przeciągania postępowania.
Czy bank może podjąć agresywną linię obrony w sprawie sądowej?
Tak – banki są obecnie dobrze przygotowane do obrony przed roszczeniami związanymi z WIBOR-em. Dysponują profesjonalnymi zespołami prawnymi, które:
- kwestionują podstawy prawne roszczenia (np. brak abuzywności),
- przedstawiają własnych biegłych i ekspertyzy broniące mechanizmu WIBOR,
- wskazują, że klient miał pełną świadomość ryzyka związanego z oprocentowaniem zmiennym,
- żądają oddalenia powództwa jako oczywiście bezzasadnego.
Dodatkowo banki czasem próbują wywierać presję poprzez wezwania do zapłaty lub wypowiedzenie umowy kredytowej w trakcie trwania procesu.
Jak długo może trwać proces przeciwko bankowi w sprawie WIBOR-u?
Sprawy sądowe dotyczące kredytów opartych o WIBOR mogą trwać nawet od 2 do 5 lat. Wpływa na to m.in.:
- konieczność uzyskania opinii biegłych sądowych,
- terminy rozpraw – w dużych miastach mogą być znacznie odległe,
- składanie apelacji przez którąkolwiek ze stron.
Warto również pamiętać, że przez cały ten czas kredytobiorca zazwyczaj nadal spłaca raty zgodnie z umową, chyba że zostaną podjęte inne kroki procesowe, np. wniosek o zabezpieczenie.
Jak może pomóc adwokat w ograniczeniu ryzyka procesowego?
Doświadczony adwokat w sprawach bankowych potrafi zminimalizować ryzyko związane z procesem dzięki:
- rzetelnej analizie umowy kredytowej pod kątem wadliwości WIBOR-u,
- precyzyjnemu określeniu strategii procesowej i argumentacji prawnej,
- wsparciu w kompletowaniu materiału dowodowego,
- odpowiedniemu przygotowaniu do przesłuchania oraz współpracy z biegłymi,
- monitorowaniu działań banku i reagowaniu na zagrywki procesowe.
W kancelarii adwokackiej z Katowic analiza umowy kredytowej odbywa się bezpłatnie. Koszt konsultacji mieści się w przedziale 300–500 zł i w przypadku podjęcia współpracy zostaje odliczony od całościowego wynagrodzenia. Wynagrodzenie za reprezentację ustalane jest indywidualnie, zależnie od stopnia skomplikowania sprawy i wartości przedmiotu sporu.
Choć procesy przeciwko bankom mogą wiązać się z ryzykiem, przy odpowiednim wsparciu prawnym możliwe jest skuteczne dochodzenie roszczeń związanych z nieuczciwym zastosowaniem WIBOR-u.
Czy chcesz do tego także fotorealistyczny obraz z motywem ryzyka sądowego (np. waga z symbolami złotówki i WIBOR, lub sala sądowa z dokumentami i znakiem zapytania)?