Art. 335 kodeksu postępowania karnego umożliwia prokuratorowi złożenie wniosku o skazanie oskarżonego bez przeprowadzenia rozprawy. To rozwiązanie, które może znacznie przyspieszyć zakończenie postępowania i ograniczyć jego skutki. Ale nie w każdej sytuacji jest korzystne – kluczowa jest analiza, czy zaproponowana kara jest adekwatna i czy oskarżony faktycznie godzi się z zarzutami. Jako obrońca pomagam klientom ocenić sens takiego wniosku i prowadzę negocjacje z prokuratorem na możliwie najlepszych warunkach.
Art. 335 k.p.k. – co dokładnie mówi przepis?
§ 1. Jeżeli oskarżony przyznaje się do winy, a jego wyjaśnienia są zgodne z zebranym materiałem dowodowym, prokurator może złożyć do sądu wniosek o skazanie bez rozprawy – z określeniem kary, środków karnych lub kompensacyjnych.
§ 2. Gdy czyn nie jest zbrodnią, a postępowanie toczy się po wniesieniu aktu oskarżenia, prokurator – za zgodą oskarżonego i obrońcy – może złożyć analogiczny wniosek aż do rozpoczęcia przewodu sądowego.
Jakie są warunki złożenia wniosku z art. 335 k.p.k.?
Prokurator może złożyć wniosek, gdy spełnione są następujące warunki:
- oskarżony przyznaje się do winy,
- jego wyjaśnienia nie budzą wątpliwości,
- czyn nie stanowi zbrodni,
- jest zgoda oskarżonego (i obrońcy, jeśli działa w sprawie).
W praktyce często dochodzi do uzgodnień pomiędzy prokuratorem a obrońcą co do rodzaju i wysokości kary – przypomina to model „negocjowanego zakończenia sprawy”.
Co zyskuje oskarżony?
Skazanie bez rozprawy wiąże się z konkretnymi korzyściami dla oskarżonego:
- sprawa kończy się szybciej,
- oskarżony nie musi stawać przed sądem i zeznawać,
- można uzyskać łagodniejszy wymiar kary (np. grzywna zamiast więzienia),
- mniejszy rozgłos sprawy,
- często nie ma postępowania dowodowego.
Jednak każda taka decyzja musi być świadoma – nie warto zgadzać się na wniosek tylko po to, by „mieć to z głowy”.
Art. 335 a art. 387 k.p.k. – jaka jest różnica?
Oba przepisy pozwalają na skrócenie postępowania, ale różnią się istotnie:
- Art. 335 – inicjatywa prokuratora, wniosek składany do sądu jeszcze przed rozprawą (lub tuż po wniesieniu aktu oskarżenia).
- Art. 387 – wniosek składa sam oskarżony podczas rozprawy głównej, do momentu zakończenia pierwszego przesłuchania.
W obu przypadkach sąd nie musi się zgodzić na proponowane rozstrzygnięcie – może odmówić i skierować sprawę na normalny tryb.
Rola obrońcy w sprawie z art. 335 k.p.k.
Jako adwokat analizuję przede wszystkim:
- czy klient rzeczywiście popełnił zarzucany czyn,
- czy materiał dowodowy faktycznie go obciąża,
- czy zaproponowana kara nie jest zbyt surowa,
- czy są szanse na korzystniejszy wyrok w normalnym postępowaniu,
- czy można negocjować inny wymiar kary (np. grzywna zamiast zakazu).
W wielu przypadkach udaje się zmienić pierwotną propozycję prokuratora na łagodniejszą – zwłaszcza gdy klient nie był wcześniej karany, dobrowolnie naprawił szkodę lub współpracuje z organami ścigania.
Podsumowanie
Art. 335 k.p.k. to szansa na szybkie zakończenie sprawy karnej – ale nie zawsze korzystna. Kluczowe jest, by oskarżony świadomie zgodził się na taki tryb, a kara była adekwatna do okoliczności. Dlatego warto skorzystać z pomocy doświadczonego obrońcy – który poprowadzi negocjacje z prokuratorem i zadba o interes klienta na każdym etapie.
tel. 32 307 01 77
[email protected]