Jeszcze kilka lat temu banki w Polsce mogły samodzielnie wystawiać tytuły egzekucyjne przeciwko swoim klientom. Wystarczył podpisany formularz kredytowy, by instytucja finansowa uzyskała klauzulę wykonalności i skierowała sprawę do komornika. Ten mechanizm, znany jako bankowy tytuł egzekucyjny (BTE), funkcjonował w oparciu o art. 96–97 Prawa bankowego. Dziś już nie istnieje – został uznany za niezgodny z Konstytucją.

Na czym polegał bankowy tytuł egzekucyjny?

Bankowy tytuł egzekucyjny był szczególnym uprawnieniem przysługującym wyłącznie bankom. Na jego podstawie bank mógł sam sporządzić dokument stwierdzający istnienie długu, a następnie – po nadaniu przez sąd klauzuli wykonalności – przekazać sprawę komornikowi. Dłużnik nie miał w tym momencie możliwości obrony, bo sąd nie badał merytorycznie zasadności roszczenia.

W praktyce oznaczało to, że bank stawał się jednocześnie wierzycielem, sędzią i powodem. Dla tysięcy kredytobiorców kończyło się to szybkim zajęciem wynagrodzenia lub konta, jeszcze zanim mogli wyjaśnić, skąd wziął się rzekomy dług.

Dlaczego Trybunał Konstytucyjny uznał BTE za niezgodny z Konstytucją?

W wyroku z 14 kwietnia 2015 r. (sygn. P 45/12) Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy art. 96 i 97 Prawa bankowego są niezgodne z art. 32 i 45 Konstytucji RP, gwarantującymi równość wobec prawa i prawo do sądu. W uzasadnieniu podkreślono, że bank jako instytucja prywatna nie może korzystać z uprawnień zastrzeżonych dla sądów, a przywilej jednostronnego wystawiania tytułów egzekucyjnych narusza zasadę równości stron.

Trybunał wskazał, że kredytobiorcy byli pozbawieni realnych instrumentów obrony, a cały ciężar udowodnienia bezprawności działań banku spadał na dłużnika. Utrata majątku mogła więc nastąpić bez uprzedniego rozpoznania sprawy przez sąd.

Skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego

Po publikacji orzeczenia w Dzienniku Ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz. 559) przepisy dotyczące bankowych tytułów egzekucyjnych utraciły moc 1 sierpnia 2016 r. Od tego momentu banki, tak jak inne podmioty, muszą dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, składając pozew i udowadniając istnienie długu.

Wielu dłużników zyskało również możliwość wznowienia postępowań egzekucyjnych prowadzonych wcześniej na podstawie BTE. W orzecznictwie sądowym pojawiły się liczne przypadki, w których uznano, że egzekucja została wszczęta bez ważnego tytułu prawnego, a bank jest zobowiązany do zwrotu wyegzekwowanych kwot.

Czy można odzyskać pieniądze wyegzekwowane na podstawie BTE?

Jeżeli egzekucja została przeprowadzona w oparciu o nieważny bankowy tytuł egzekucyjny, dłużnik może domagać się zwrotu nienależnego świadczenia na podstawie art. 405 Kodeksu cywilnego. W wielu sprawach sądy przyznają rację kredytobiorcom, zwłaszcza gdy bank nie potrafi wykazać, że środki zostały uzyskane zgodnie z prawem.

Możliwe jest także złożenie wniosku o wznowienie postępowania w trybie art. 4011 k.p.c., jeśli sprawa zakończyła się przed 2016 r. Wznowienie to pozwala uchylić wcześniejsze orzeczenie i odzyskać utracone środki.

Znaczenie BTE w dzisiejszych sprawach bankowych

Mimo że instytucja BTE została zniesiona, jej skutki są wciąż odczuwalne. Do kancelarii wciąż trafiają klienci, wobec których przed laty prowadzono egzekucję na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. W wielu przypadkach możliwe jest odzyskanie pieniędzy, usunięcie wpisu z BIK lub dochodzenie odszkodowania od banku.

Sprawy te pokazują, że niekonstytucyjność przepisów może mieć realne, finansowe konsekwencje – i warto wracać do postępowań, które prowadzono w oparciu o wadliwy instrument prawny.

tel. 32 307 01 77
[email protected]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.