W powszechnym przekonaniu alimenty kojarzą się wyłącznie z obowiązkiem utrzymania dziecka. Tymczasem polskie prawo przewiduje również możliwość zasądzenia alimentów na rzecz byłego małżonka. Dotyczy to także sytuacji, gdy rozwodzący się małżonkowie nie mają wspólnych dzieci. Sąd może obciążyć jednego z byłych małżonków obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz drugiego, jeżeli spełnione zostaną określone przesłanki prawne. Obowiązek ten może być zarówno czasowy, jak i bezterminowy.
W jakich sytuacjach można mówić o alimentach między byłymi małżonkami?
Podstawą prawną żądania alimentów po rozwodzie jest art. 60 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Przepis ten rozróżnia dwie sytuacje:
- jeśli rozwód został orzeczony z wyłącznej winy jednego małżonka, sąd może zasądzić alimenty na rzecz małżonka niewinnego, jeżeli rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie jego sytuacji majątkowej,
- jeśli żadna ze stron nie została uznana za wyłącznie winną, małżonek znajdujący się w niedostatku może domagać się alimentów od drugiego małżonka.
Co istotne, alimenty między byłymi małżonkami nie zależą od istnienia dzieci – a od orzeczenia o winie i sytuacji materialnej stron po rozwodzie.
Jakie są przesłanki zasądzenia alimentów po rozwodzie?
Aby sąd zasądził alimenty po rozwodzie bez dzieci, muszą zostać spełnione określone warunki:
- w przypadku orzeczenia rozwodu z winy jednej strony – pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego,
- w przypadku braku orzekania o winie lub orzeczenia o winie obojga – stan niedostatku po stronie uprawnionego.
Stan niedostatku oznacza brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, takich jak opłacenie mieszkania, zakup żywności, leków czy ubrań. Sąd bierze pod uwagę również wiek, stan zdrowia oraz możliwości podjęcia pracy przez byłego małżonka.
Przykład praktyczny: kiedy alimenty zostaną zasądzone, mimo braku dzieci?
Wyobraźmy sobie sytuację, w której kobieta i mężczyzna rozwodzą się po 15 latach małżeństwa. Nie mają dzieci. W toku postępowania sąd uznaje mężczyznę za wyłącznie winnego rozpadu związku. Kobieta ma 55 lat, jest bezrobotna i niezdolna do podjęcia pracy ze względu na stan zdrowia. Przed rozwodem utrzymywał ją mąż, który pracuje w stabilnej firmie i osiąga wysokie dochody.
W takim przypadku sąd może zasądzić alimenty na rzecz kobiety, ponieważ rozwód istotnie pogorszył jej sytuację majątkową, a wyłączną winę ponosi jej były mąż.
Jakie błędy mogą wykluczyć szansę na uzyskanie alimentów po rozwodzie?
Osoby ubiegające się o alimenty często popełniają błędy, które mogą zniweczyć ich szansę na otrzymanie świadczenia. Do najczęstszych należą:
- brak żądania alimentów w pozwie rozwodowym lub odpowiedzi na pozew,
- niewskazanie konkretnej kwoty i nieuzasadnienie jej wysokości,
- brak dowodów potwierdzających niedostatek lub pogorszenie sytuacji materialnej,
- niedostarczenie zaświadczeń lekarskich lub dokumentów o stanie zdrowia,
- niemożność wykazania winy drugiego małżonka w przypadku powoływania się na art. 60 § 2 k.r.o.
Aby uniknąć takich sytuacji, warto skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika.
Jak może pomóc adwokat w sprawie o alimenty między małżonkami?
Adwokat od spraw rodzinnych z Katowic może przeanalizować sytuację klienta i określić, czy istnieją podstawy do żądania alimentów po rozwodzie. Jego pomoc obejmuje:
- przygotowanie odpowiednich wniosków i dowodów,
- wyliczenie zasadnej wysokości alimentów,
- przygotowanie pozwu rozwodowego lub odpowiedzi na pozew,
- reprezentację w sądzie i uzasadnienie żądania alimentacyjnego,
- pomoc w zabezpieczeniu alimentów na czas trwania postępowania.
W sprawach o alimenty między małżonkami sąd każdorazowo ocenia sytuację indywidualnie. Dzięki odpowiedniej strategii procesowej możliwe jest uzyskanie świadczenia nawet wtedy, gdy rozwód następuje bez udziału dzieci.
tel. 32 307 01 77
[email protected]