- Dlaczego ubezpieczyciele zaniżają odszkodowania?
- Jak sprawdzić, czy odszkodowanie jest zaniżone?
- Kiedy przysługuje dopłata do odszkodowania?
- Jak walczyć o dopłatę krok po kroku?
- Jakie dokumenty przygotować?
- Pozew przeciwko ubezpieczycielowi – co warto wiedzieć
- Rola rzeczoznawcy i biegłego sądowego
- Czego nie robić w sporze z ubezpieczycielem?
- Pomoc kancelarii – jak wygląda w praktyce?
- FAQ – najczęstsze pytania poszkodowanych
Dlaczego ubezpieczyciele zaniżają odszkodowania?
Zakłady ubezpieczeń działają jak każda firma – starają się minimalizować koszty. Z tego powodu często stosują zaniżone kosztorysy napraw, przyjmują części nieoryginalne lub pomijają niektóre elementy szkody.
W efekcie poszkodowany otrzymuje świadczenie nawet o 30–50% niższe od rzeczywistej wartości szkody.
Najczęstsze praktyki to:
- zastosowanie tzw. „części alternatywnych” zamiast oryginalnych,
- obniżenie stawek roboczogodziny warsztatu,
- pominięcie kosztów lakierowania, holowania, wynajmu auta zastępczego,
- nieuznanie szkody całkowitej mimo ekonomicznego uzasadnienia,
- zaniżenie procentu uszczerbku na zdrowiu lub wartości pojazdu.
Jak sprawdzić, czy odszkodowanie jest zaniżone?
Najprostszym sposobem jest porównanie wyceny ubezpieczyciela z niezależnym kosztorysem rzeczoznawcy.
W przypadku szkód osobowych warto zasięgnąć opinii lekarza orzecznika, który niezależnie określi stopień uszczerbku.
Jeśli różnica w wycenie wynosi więcej niż 10–15%, masz podstawy do żądania dopłaty.
Zaniżenia sięgające 5–10 tys. zł nie należą do rzadkości – szczególnie w przypadku szkód komunikacyjnych.
Kiedy przysługuje dopłata do odszkodowania?
Dopłata przysługuje, gdy wypłacona kwota nie pokrywa rzeczywistych kosztów naprawy lub leczenia.
Dotyczy to zarówno szkód majątkowych (auta, mienia), jak i osobowych (obrażenia ciała, trwały uszczerbek).
- zaniżony kosztorys naprawy pojazdu,
- brak refundacji wszystkich części,
- zaniżona stawka roboczogodziny,
- odmowa zwrotu kosztów prywatnego leczenia lub rehabilitacji,
- zaniżony procent trwałego uszczerbku na zdrowiu,
- brak rekompensaty za utracone dochody.
Jak walczyć o dopłatę krok po kroku?
Krok 1: Analiza decyzji ubezpieczyciela
Dokładnie przeczytaj uzasadnienie decyzji – sprawdź, na jakiej podstawie ustalono kwotę i jakie elementy pominięto.
Często kosztorysy oparte są na programach zaniżających ceny części lub robocizny.
Krok 2: Niezależna wycena rzeczoznawcy
Zamów prywatną opinię specjalisty – koszt takiej ekspertyzy (ok. 400–800 zł) może być później zwrócony przez ubezpieczyciela, jeśli okaże się zasadna.
Krok 3: Odwołanie od decyzji
Masz 3 lata na złożenie odwołania (art. 819 KC).
Pismo powinno zawierać wskazanie błędów w wycenie, odniesienie do opinii rzeczoznawcy oraz żądaną kwotę dopłaty.
Krok 4: Skarga do Rzecznika Finansowego
Jeśli ubezpieczyciel nie reaguje, można złożyć skargę do Rzecznika Finansowego.
Interwencja RF często kończy się polubownym podwyższeniem wypłaty.
Krok 5: Pozew sądowy
Jeśli negocjacje zawiodą, pozostaje droga sądowa. W wielu przypadkach wygrane dopłaty sięgają 10–30 tys. zł.
Odsetki naliczane są od 31. dnia po zgłoszeniu szkody, co dodatkowo zwiększa wartość roszczenia.
Jakie dokumenty przygotować?
- decyzję ubezpieczyciela wraz z kosztorysem,
- niezależną opinię rzeczoznawcy,
- faktury lub rachunki potwierdzające rzeczywiste koszty,
- dokumentację fotograficzną uszkodzeń,
- korespondencję z ubezpieczycielem (e-mail, pisma, odwołania).
Pozew przeciwko ubezpieczycielowi – co warto wiedzieć
Pozew można złożyć w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca zamieszkania poszkodowanego.
Warto pamiętać, że w sprawach o dopłatę nie ponosisz wysokiego ryzyka – większość kancelarii działa w systemie success fee.
Roszczenie obejmuje: kwotę dopłaty, odsetki ustawowe, koszty opinii rzeczoznawcy i zwrot opłat sądowych.
Sąd często opiera się na niezależnej opinii biegłego, która ma większą moc niż kosztorys ubezpieczyciela.
Rola rzeczoznawcy i biegłego sądowego
Rzeczoznawca prywatny pomaga ustalić realną wartość szkody, natomiast biegły sądowy opiniuje już w toku procesu.
Jeśli różnica w kosztorysach jest duża, opinia biegłego może przesądzić o wygranej.
Dlatego warto zlecić dokładne oględziny już na etapie przedsądowym.
Czego nie robić w sporze z ubezpieczycielem?
- nie podpisuj ugody bez analizy prawnika – często zamyka ona drogę do dalszych roszczeń,
- nie wymieniaj części zanim rzeczoznawca ich nie obejrzy,
- nie rezygnuj z odwołania tylko dlatego, że różnica wydaje się niewielka – zaniżenia bywają systemowe,
- nie wysyłaj oryginałów dokumentów, zachowaj kopie.
Pomoc kancelarii – jak wygląda w praktyce?
Kancelaria Łukasza Olesia prowadzi sprawy przeciwko ubezpieczycielom na etapie przedsądowym i sądowym.
Pomagamy w analizie decyzji, zleceniu niezależnej opinii i przygotowaniu skutecznego odwołania.
W przypadku zaniżonych wypłat z OC sprawcy często odzyskujemy dopłaty sięgające kilku, a nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
FAQ – najczęstsze pytania poszkodowanych
Czy można walczyć o dopłatę po podpisaniu ugody?
Nie – ugoda zazwyczaj zamyka sprawę. Warto ją skonsultować z adwokatem przed podpisaniem.
Ile mam czasu na odwołanie?
3 lata od daty decyzji ubezpieczyciela, a jeśli szkoda wynika z przestępstwa – nawet 20 lat.
Czy koszt rzeczoznawcy mogę odzyskać?
Tak, jeśli jego opinia okaże się zasadna i przyczyni się do wyższej wypłaty.
Jak długo trwa proces o dopłatę?
Zwykle od 6 miesięcy do roku, w zależności od obciążenia sądu i liczby opinii biegłych.
tel. 32 307 01 77
[email protected]