Wielu uczestników bójek lub innych zbiorowych starć wychodzi z założenia, że jeśli nie zadali śmiertelnego ciosu, nie mogą ponosić odpowiedzialności za śmierć, która nastąpiła w wyniku zdarzenia. Tymczasem polskie prawo karne dopuszcza taką odpowiedzialność, nawet jeśli sprawca nie miał zamiaru nikogo zabić. Czy zatem sam udział w bójce może skończyć się zarzutem przestępstwa zagrożonego wieloletnim więzieniem? Odpowiedź może zaskoczyć.
Co mówi Kodeks karny o bójce ze skutkiem śmiertelnym?
Odpowiedź na to pytanie znajduje się w art. 158 Kodeksu karnego, który reguluje odpowiedzialność za udział w bójce lub pobiciu:
§ 1. Kto bierze udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem bójki lub pobicia jest ciężki uszczerbek na zdrowiu człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli następstwem jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 10 lat.
Jak widać, ustawa karna przewiduje odpowiedzialność uczestników bójki nawet wówczas, gdy skutkiem nie była tylko kontuzja, ale zgon jednej z osób. W takiej sytuacji możliwe jest postawienie zarzutu na podstawie art. 158 § 3 k.k., nawet jeśli oskarżony nie zadał ciosu śmiertelnego.
Czy każdy uczestnik bójki odpowiada za śmierć, która nastąpiła?
To zależy – i tu tkwi kluczowa różnica. Odpowiedzialność karna nie jest automatyczna. Aby uczestnik bójki mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności za śmierć ofiary, muszą zostać spełnione pewne warunki:
- uczestnik brał aktywny udział w bójce,
- bójka stwarzała realne niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia,
- śmierć była skutkiem tego konkretnego zdarzenia,
- uczestnik mógł przewidzieć, że skutkiem zajścia może być zgon.
Nie trzeba udowodnić zamiaru zabicia – wystarczy wykazać, że dana osoba brała udział w akcie przemocy, który zakończył się tragicznie, a jej zachowanie miało wpływ na rozwój sytuacji.
Czy można uniknąć więzienia, jeśli nie zadano śmiertelnego ciosu?
Tak, ale nie jest to oczywiste. W praktyce sąd analizuje indywidualny wkład każdej osoby w przebieg bójki. Kluczowe znaczenie ma tu:
- stopień agresji danego uczestnika,
- czy zadawał ciosy, czy tylko był obecny,
- czy próbował przerwać zdarzenie, czy je podsycał,
- czy działał w obronie koniecznej.
Jeśli obrońca wykaże, że dana osoba nie przyczyniła się do powstania skutku śmiertelnego lub jej rola była znikoma, możliwe jest odstąpienie od surowej kary, a nawet uniewinnienie. Często również stosuje się inne kwalifikacje – np. pomocnictwo lub przestępstwo mniejszej wagi.
Ile kosztuje pomoc adwokata w sprawie o bójkę ze skutkiem śmiertelnym?
W tego typu sprawach udział adwokata jest absolutnie kluczowy. Wstępna analiza materiałów dowodowych bywa bezpłatna, natomiast koszt konsultacji zwykle wynosi 400–600 zł. W przypadku poważnych zarzutów, takich jak z art. 158 § 3 k.k., wynagrodzenie adwokata za pełną reprezentację może sięgać 5000–10000 zł lub więcej, zależnie od etapu sprawy, liczby oskarżonych i stopnia skomplikowania. Często konieczne są też opinie biegłych i udział w licznych rozprawach, co wpływa na koszt prowadzenia sprawy.
Jakie kary grożą za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym?
Zgodnie z art. 158 § 3 k.k., podstawową karą jest od 2 do 10 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sąd uzna, że udział oskarżonego był marginalny, może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary lub zmienić kwalifikację czynu. W niektórych przypadkach możliwe jest zastosowanie art. 60 k.k. (tzw. klauzula niekaralności), jeśli sprawca współpracuje z organami ścigania i pomaga w ustaleniu głównych sprawców.
Jak może pomóc adwokat w takiej sprawie?
Obrońca w sprawach karnych ma fundamentalne znaczenie dla dalszych losów podejrzanego lub oskarżonego. Jego rola polega m.in. na:
- analizie materiałów z dochodzenia lub śledztwa,
- ocenie, czy rzeczywiście można przypisać śmierć danemu uczestnikowi,
- wnioskowaniu o zmianę kwalifikacji czynu lub jego umorzenie,
- reprezentacji przed sądem i prokuratorem,
- przygotowaniu strategii obrony uwzględniającej realia procesowe,
- przygotowaniu wniosku o uchylenie tymczasowego aresztowania.
Dobry adwokat od spraw karnych potrafi skutecznie oddzielić udział klienta od działań pozostałych sprawców, co często decyduje o wyniku postępowania.
Przykład: udział w bójce przed klubem nocnym – śmierć jednej z osób
Grupa młodych mężczyzn brała udział w bójce przed lokalem rozrywkowym. Jeden z nich zmarł po przewróceniu się i uderzeniu głową o krawężnik. Klient adwokata był obecny na miejscu, ale według nagrań nie zadawał ciosów – próbował odciągnąć znajomego. Prokurator postawił mu zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym (art. 158 § 3 k.k.). Obrońca z Katowic złożył wniosek o zmianę kwalifikacji czynu i przedstawił dowody potwierdzające bierną postawę klienta. Finalnie sąd umorzył postępowanie wobec niego z powodu braku znamion czynu zabronionego.
tel. 32 307 01 77
[email protected]