Wielu kredytobiorców, którzy spłacili kredyt w euro, obawia się, że ich roszczenia wobec banku są już przedawnione. Tymczasem w praktyce 2025 roku większość spraw o unieważnienie kredytu w euro nadal może być skutecznie dochodzona. Kluczowe jest ustalenie, kiedy rozpoczyna się bieg przedawnienia – a to wcale nie moment podpisania umowy.

Kiedy liczyć przedawnienie roszczeń

Bieg przedawnienia w sprawach kredytów walutowych nie zaczyna się w dniu zawarcia umowy, lecz od chwili, gdy kredytobiorca dowiedział się o abuzywnym charakterze umowy. W praktyce sądy uznają, że momentem tym jest data, w której przeciętny konsument mógł poznać swoje prawa – np. po publikacji orzeczeń TSUE lub po uzyskaniu profesjonalnej analizy umowy.

Terminy przedawnienia dla konsumentów

  • 6 lat – dla roszczeń o zwrot świadczeń nienależnych (np. spłaconych rat i prowizji),
  • 3 lata – dla roszczeń banku o zwrot wypłaconego kapitału po unieważnieniu umowy,
  • termin liczy się indywidualnie od dnia uzyskania wiedzy o nieuczciwych zapisach umowy.

Oznacza to, że w 2025 roku można nadal skutecznie pozywać banki za kredyty zawarte nawet w latach 2000–2012, jeżeli kredytobiorca dopiero w ostatnich latach uzyskał wiedzę o wadliwości umowy.

Czy spłata kredytu ma znaczenie

Nie. Sąd Najwyższy i TSUE potwierdziły, że spłata kredytu nie przerywa ani nie zamyka drogi do unieważnienia umowy. Roszczenia można dochodzić również po wykreśleniu hipoteki i zamknięciu rachunku kredytowego.

Dla wielu kredytów w euro, szczególnie w Deutsche Banku czy Millennium, moment spłaty przypadał w latach 2000–2021 – więc wciąż pozostają one w okresie dopuszczalnym do dochodzenia roszczeń.

Jak przerwać bieg przedawnienia

Najprostszym i najskuteczniejszym sposobem jest wezwanie banku do zapłaty. Takie wezwanie należy wysłać listem poleconym i zachować potwierdzenie nadania. Dodatkowo:

  • złożenie reklamacji lub wniosku o mediację,
  • wystąpienie o zaświadczenie dotyczące historii spłat,
  • złożenie pozwu – całkowicie przerywa bieg przedawnienia.

Po każdym przerwaniu biegu termin liczy się od nowa – więc nawet starsze kredyty można w ten sposób „uratować” przed upływem przedawnienia.

Najczęstsze błędy kredytobiorców

  • mylenie daty podpisania umowy z początkiem biegu przedawnienia,
  • brak wezwania banku do zapłaty przed złożeniem pozwu,
  • opóźnianie analizy prawnej umowy i brak działań formalnych,
  • nieprawidłowe obliczenie okresu przedawnienia po zawieszeniu spłaty lub ugodzie.

FAQ – najczęstsze pytania

Czy kredyty w euro z 2008 roku są już przedawnione?
Nie. Bieg przedawnienia liczy się od momentu, gdy kredytobiorca dowiedział się o wadliwości umowy, a nie od daty jej podpisania.

Czy wezwanie banku przerywa przedawnienie?
Tak. Wezwanie do zapłaty lub reklamacja skutecznie przerywają bieg terminu i zabezpieczają roszczenie.

Czy bank może podnieść zarzut przedawnienia?
Tak, ale sąd ocenia go indywidualnie – szczególnie, jeśli konsument nie miał wcześniej świadomości naruszenia swoich praw.

Podsumowanie i kontakt

Większość roszczeń dotyczących kredytów w euro z lat 2000–2012 nie jest jeszcze przedawniona. Warto jednak działać szybko – wysłać wezwanie do banku, skonsultować umowę z prawnikiem i przerwać bieg terminu. To prosty krok, który może zdecydować o odzyskaniu kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych.

Nie wiesz, czy Twój kredyt w euro jest przedawniony?
Skontaktuj się z Kancelarią Adwokacką Łukasza Olesia – przeanalizujemy Twoją umowę, ustalimy termin przedawnienia i przygotujemy skuteczne wezwanie do banku.

tel. 32 307 01 77
[email protected]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.