W sprawach karnych słowa mają ogromną wagę. Jedno nieostrożne zdanie, niefortunne sformułowanie albo pominięcie ważnej informacji mogą całkowicie odmienić przebieg procesu. Zeznania – zarówno podejrzanego, jak i świadka – bywają kluczowe. Często to właśnie one przeważają szalę na jedną ze stron. Dlatego warto zrozumieć, jak zeznania działają w praktyce i jak ważne jest przygotowanie do nich z pomocą adwokata.

Zeznania a wyjaśnienia – co za różnica?

W praktyce często myli się pojęcia. Podejrzany lub oskarżony nie składa zeznań, lecz wyjaśnienia. Zeznania składają świadkowie. Ta różnica ma znaczenie prawne, ale w obu przypadkach chodzi o jedno – o to, co zostanie zapisane w protokole i użyte jako dowód. A wszystko, co padnie przed prokuratorem lub sądem, może zostać ocenione przez sędziego jako wiarygodne albo… wykorzystane przeciwko składającemu.

„Chciałem tylko pomóc” – jak świadek staje się podejrzanym

Nie brakuje sytuacji, w których osoba wezwana jako świadek, próbując pomóc lub zbagatelizować sprawę, mimowolnie przyznaje się do udziału w przestępstwie. Niekiedy nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Wystarczy przyznać się do wiedzy, obecności w miejscu zdarzenia lub działania, które może zostać uznane za współsprawstwo. Adwokat potrafi ocenić, kiedy składanie zeznań niesie ryzyko i jak odpowiednio się zabezpieczyć – na przykład poprzez odmowę odpowiedzi na pytanie, które mogłoby narazić świadka na odpowiedzialność karną.

Wyjaśnienia oskarżonego – lepiej milczeć niż mówić za dużo

Osoby oskarżone często są przekonane, że ich słowa wszystko wyjaśnią i oczyszczą z zarzutów. Niestety, pod wpływem stresu mówią zbyt dużo, niespójnie lub zbyt emocjonalnie. To otwiera pole do późniejszej krytyki ich wiarygodności. Czasami jedno zdanie może być zinterpretowane jako przyznanie się do winy lub pogrążenie innej osoby. Adwokat pomaga ocenić, kiedy i jak złożyć wyjaśnienia – i czy w danym momencie lepsze nie będzie milczenie.

Zeznania świadków – subiektywność i niepamięć

Wielu świadków nie kłamie celowo – ale ich zeznania bywają mylne, niepełne lub oparte na emocjach. Problem w tym, że sąd traktuje je jak dowód. Adwokat może wykazać, że zeznania są niespójne, że świadek nie mógł widzieć tego, co twierdzi, lub że jego relacja zmieniała się na przestrzeni postępowania. Przesłuchanie świadka w sądzie wymaga przygotowania i odpowiedniej taktyki – jedno pytanie może podważyć całą jego relację.

Pułapki w protokołach

Zarówno na policji, jak i w prokuraturze, zdarza się, że protokoły z przesłuchań nie odzwierciedlają dokładnie tego, co zostało powiedziane. Niedokładności, skróty, błędne interpretacje – wszystko to może potem zadziałać na niekorzyść osoby przesłuchiwanej. Dlatego tak ważne jest, by przed podpisaniem protokołu dokładnie go przeczytać – a najlepiej robić to z adwokatem obecnym podczas przesłuchania.

W sądzie liczy się konsekwencja

Sąd analizuje nie tylko treść, ale też spójność wypowiedzi. Jeśli oskarżony lub świadek zmienia wersję wydarzeń, wprowadza nowe elementy lub zaprzecza sobie nawzajem, może to zostać uznane za brak wiarygodności. Dlatego już od początku postępowania trzeba trzymać się jednej, dobrze przemyślanej i uzasadnionej wersji. To nie znaczy, że nie można nic zmieniać – ale każda zmiana musi mieć logiczne uzasadnienie i być wcześniej omówiona z adwokatem.

Podsumowanie

W sprawach karnych nie wystarczy mieć rację – trzeba umieć ją udowodnić, a przede wszystkim nie zaszkodzić sobie słowem. Zeznania i wyjaśnienia są bronią, która może pomóc, ale też obrócić się przeciwko składającemu. Dlatego tak ważna jest obecność adwokata od samego początku – by każda wypowiedź była przemyślana, zgodna z linią obrony i bezpieczna procesowo. W sprawach karnych nie chodzi o to, by mówić dużo – tylko mądrze.

tel. 323070177
[email protected]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.

Ile to 4 + 2?