Wielu kredytobiorców, którzy spłacili już kredyt w euro, sądzi, że nie mogą nic zrobić. To błędne przekonanie. Fakt, że umowa została rozliczona i hipoteka wykreślona, nie oznacza, że nie można dochodzić swoich praw. Jeśli w umowie znajdowały się niedozwolone klauzule przeliczeniowe, nadal istnieje możliwość unieważnienia umowy i odzyskania pieniędzy od banku. Poniżej wyjaśniamy, jak to wygląda w praktyce.

Czy można unieważnić kredyt po spłacie?

Tak. Unieważnienie umowy nie zależy od tego, czy kredyt trwa, czy został już spłacony. Sąd bada ważność umowy od chwili jej zawarcia. Jeżeli zawierała klauzule abuzywne (np. przeliczenie kwoty i rat według tabel kursowych banku), to jest nieważna od samego początku, niezależnie od tego, że została już wykonana.

W konsekwencji kredytobiorca może żądać od banku zwrotu wszystkich nienależnie pobranych świadczeń, czyli nadpłat wynikających z nieuczciwego mechanizmu przeliczeniowego.

Jakie roszczenia przysługują po spłacie kredytu?

  • Zwrot nienależnych świadczeń – suma wszystkich wpłat (rat kapitałowych, odsetek, prowizji, ubezpieczeń) przekraczających wartość kapitału faktycznie wypłaconego.
  • Odsetki ustawowe za opóźnienie – liczone od dnia doręczenia wezwania do zapłaty.
  • Usunięcie wpisu hipoteki – jeśli jeszcze figuruje w księdze wieczystej.
  • Zwrot kosztów sądowych – w przypadku wygranej sprawy.

W wielu sprawach dotyczących Deutsche Banku, Raiffeisena czy Millennium kwoty zwrotów przekraczają 100–200 tys. zł, mimo że kredyty zostały spłacone kilka lat wcześniej.

Przedawnienie roszczeń po spłacie kredytu

To najczęstszy mit – że po kilku latach od spłaty „jest już za późno”. Nieprawda. Termin przedawnienia roszczeń nie biegnie od dnia podpisania umowy, ale od momentu, gdy kredytobiorca dowiedział się, że jego umowa zawiera klauzule niedozwolone.

Dla większości osób momentem tym jest publikacja wyroków TSUE i sądów krajowych w sprawach kredytów walutowych. Oznacza to, że roszczenia z kredytów spłaconych nawet 10–15 lat temu wciąż mogą być skutecznie dochodzone.

Jakie dokumenty i dowody są potrzebne

  • Umowa kredytu i aneksy,
  • Historia spłat (potwierdzenia przelewów, zestawienia bankowe),
  • Zaświadczenie o całkowitej spłacie kredytu,
  • Wypis z księgi wieczystej (jeśli hipoteka została wykreślona),
  • Oświadczenia o braku innych zobowiązań wobec banku.

Na podstawie tych danych kancelaria jest w stanie wyliczyć, czy i jaka nadpłata powstała, oraz przygotować pozew.

Ugoda czy pozew – co wybrać?

Banki rzadko proponują ugody dotyczące spłaconych kredytów. W praktyce jedynym skutecznym sposobem odzyskania pieniędzy jest pozew o zapłatę z tytułu nieważnej umowy kredytowej. Sąd po stwierdzeniu nieważności rozlicza strony i zasądza zwrot świadczeń nienależnych.

Jeżeli kredyt był spłacony wiele lat temu, pozew można poprzedzić wezwaniem do zapłaty – często wystarcza to, by bank zaproponował ugodę przedprocesową.

FAQ – najczęstsze pytania

Czy po spłacie kredytu w euro można jeszcze pozwać bank?
Tak. Unieważnienie dotyczy samej umowy, a nie jej aktualnego statusu. Sąd bada, czy była ważna od początku.

Ile czasu mam na pozew po spłacie kredytu?
Najczęściej 6 lat od momentu, gdy dowiedziałeś się o nieuczciwym charakterze umowy. W praktyce to nadal możliwe w 2025 r. dla umów z lat 2000–2012.

Czy potrzebne są wszystkie raty i potwierdzenia wpłat?
Tak – historia spłat jest kluczowa, ale większość banków udostępnia ją na wniosek w ciągu kilku dni.

Czy można odzyskać odsetki?
Tak. Po unieważnieniu umowy sąd zasądza również odsetki ustawowe od dnia wezwania banku do zapłaty.

Podsumowanie i kontakt

Spłata kredytu w euro nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń. Jeśli Twoja umowa zawierała klauzule walutowe lub przeliczeniowe oparte na tabelach banku, możesz wystąpić o unieważnienie i zwrot nadpłaty. To rozwiązanie, które w 2025 roku przynosi realne korzyści finansowe tysiącom byłych kredytobiorców.

Spłaciłeś kredyt w euro i chcesz odzyskać pieniądze?
Skontaktuj się z Kancelarią Adwokacką Łukasza Olesia – przeanalizujemy Twoją umowę, obliczymy nadpłatę i przygotujemy strategię odzyskania środków.

tel. 32 307 01 77
[email protected]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.