Wiele osób, które zdecydowały się na zakup nieruchomości czy innego mienia o większej wartości, posiłkuje się kredytami lub pożyczkami. Czasami dochodzi do takiej sytuacji, że kredytobiorcy nie są w stanie w terminie spłacać swoich zobowiązań. Niekiedy motywacja do zaniechania spłat wynika z faktu, że nie godzą się oni na dalszą realizację nieważnej umowy. Tutaj przede wszystkim dotyczy to tzw. umów frankowych. W takim przypadku bank może podjąć odpowiednie kroki przewidziane w treści umowy. Wypowiedzenie umowy przez bank, bo o tej czynności mowa, może zmrozić krew w żyłach nawet najbardziej hardych kredytobiorców. Co należy uczynić w takiej sytuacji?
Wypowiedzenie umowy przez bank nie jest takie proste.
Powszechne jest przekonanie, że jak bank wypowie umowę, to natychmiast przyjdzie komornik egzekwować należności. Oczywiście tak to na szczęście nie wygląda, albowiem instytucja kredytowa musi spełnić szereg obowiązków i procedur, aby doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy. Należy tutaj przytoczyć treść art. 75c prawa bankowego, który w sposób jasny i szczegółowy reguluje obowiązki banku. Przede wszystkim w pierwszej kolejności kredytobiorca musi się opóźniać ze spłatą swoich zobowiązań, co uprawnia bank do wezwania do dokonania spłaty w terminie nie krótszym niż 14 dni. W piśmie należy poinformować kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. W przypadku odrzucenia takiego wniosku kredytobiorcy bank musi szczegółowo wyjaśnić, w formie pisemnej, przyczyny takiego stanu rzeczy.
Co jeśli bank nie zastosuje się do przepisów o wypowiedzeniu umowy?
Należy tu podkreślić, że niezachowanie ww. procedury, w tym terminów, powoduje, że takie wypowiedzenie jest bezskuteczne, a ewentualny pozew banku powinien być oddalony jako przedwczesny. Podobne stanowisko wyraził Sąd Apelacyjny w Katowicach z dnia I ACa 1132/18 z dnia 6 czerwca 2019 r.: „wypowiedzenie umowy kredytu poprzedzone winno być wezwaniem do zapłaty zaległych rat, a to wezwaniem zawierającym wymogi z art. 75c p.b. Przeciwny wniosek prowadziłby do absurdalnej sytuacji, że art. 75c mógłby stać się normą iluzoryczną. Banki bowiem – nie chcąc wdawać się w pertraktacje restrukturyzacyjne – po prostu od razu wypowiadałby umowy, bez wcześniejszych wezwań o zapłatę zaległości.” Zatem, jeżeli bank wypowiedział umowę kredytu czy pożyczki, warto skonsultować stan faktyczny z adwokatem specjalizującym się w prawie bankowym.
Kancelaria adwokacka Śląsk – kredyty frankowe, WIBOR
Nastąpiło wypowiedzenie umowy przez bank? Skontaktuj się z Kancelarią.