Codziennie w całym kraju dochodzi do szeregu kolizji i wypadków drogowych. W związku z faktem, że każdy właściciel pojazdu powinien posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, naprawienie szkody nie powinno stanowić większego problemu. Niestety tylko w teorii, bo ostatecznie każdy poszkodowany ostatecznie spotyka się z likwidacją szkody przez zakład ubezpieczeń. Nierzadkie jest pomniejszanie zakresu szkody, stosowanie zamienników czy rabatów na części w kosztorysach, co uniemożliwia uzyskanie należnego odszkodowania. Powstaje zatem pytanie czy ubezpieczyciel może pomniejszać odszkodowanie za uszkodzenie samochodu poprzez stosowanie różnorakich potrąceń i rabatów?
Odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu w praktyce, czyli jak wygląda likwidacja szkody w zakładzie ubezpieczeń?
Po uzyskaniu numeru polisy należy zgłosić szkodę we właściwym zakładzie ubezpieczeń. Jeżeli roszczenie jest niewielkie (np. 2000 zł), to odszkodowanie można uzyskać już w trakcie rozmowy telefonicznej w ramach tzw. szybkiej ścieżki. Tego typu rozwiązanie jest korzystne, gdy planujemy naprawić uszkodzenie samochodu we własnym zakresie, a sam pojazd nie jest na gwarancji producenta czy użytkowany w ramach leasingu.
Problemy powstają przy szkodach o większej wartości, gdy samochód jest niejezdny i oczekuje na oględziny, a następnie naprawę na warsztacie. Przedstawiane przez zakłady ubezpieczeń kosztorysy bardzo często są zaniżane co do stawki i materiałów. Nie jest przecież możliwe wykonanie naprawy po stawce 50 zł/rbg, choć ubezpieczyciele usilnie twierdzą, iż kwota ta jest jak najbardziej osiągalna.
Co do części, to oprócz stosowania zamienników nawet do pojazdów prawie nowych i objętych gwarancją producenta, zakłady ubezpieczeń stosują „rabaty” na części. Stosowanie tego typu praktyk uzasadniają faktem, że z uwagi na wolumen spraw i podpisane umowy mogą pozyskać części po niższej cenie. Dodatkowo wskazują na obowiązek minimalizacji szkody przez poszkodowanego i opatrznie go rozumiejąc, przedstawiają właściciela samochodu przed faktem dokonanym i pozostawiają z nieadekwatnym do szkody odszkodowaniem.
Sąd Najwyższy rozstrzygnie czy ubezpieczyciele mogą zaniżać kosztorysy stosując rabaty na części.
Do Sądu Najwyższego wpłynęło zagadnienie prawne, które otrzymało sygnaturę III CZP 119/22. Skład 3 sędziów odpowie na pytanie „czy zakład ubezpieczeń może obniżyć należne odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów o rabaty oraz ulgi na części i materiały służące do naprawy pojazdu, możliwe do uzyskania w ramach współdziałania poszkodowanego z ubezpieczycielem w zakresie likwidacji szkody z odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody w procesie naprawy pojazdu (art. 362 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c.).”
Wydaje się, że stanowisko Sądu Najwyższego pomoże w rozwiązaniu wątpliwości czy zakład ubezpieczeń może narzucać poszkodowanemu swoją politykę dot. likwidacji szkód pomijając przy tym jego interes i wolę dotyczącą sposobu naprawy.
Prowadzenie sprawy o odszkodowanie za uszkodzenie samochodu – kontakt z Kancelarią.
Jeżeli zakład ubezpieczeń pomniejszył Twoje odszkodowanie za uszkodzenie pojazdu, skontaktuj się z Kancelarią: