Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r. (III CZP 40/22) umocniła Frankowiczów w sporach z bankami. Bezwzględna nieważność umowy frankowej, na którą wskazuje SN, stanowi dodatkowy argument umożliwiający osiągniecie pozytywnego rozstrzygnięcia w sprawie. Na kanwie ww. uchwały sądy zaczęły wydawać wyroki unieważniające wynikające nie tylko z faktu, że dana umowa posiada postanowienia abuzywne, ale przede wszystkim wskazując na sprzeczność z naturą stosunku prawnego takiego „kredytu”.
Na czym polega bezwzględna nieważność umowy frankowej?
Zgodnie z art. 58 k.c. § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
W sprawach związanych z kredytami walutowymi indeksowanymi (bądź denominowanymi) do waluty franka szwajcarskiego wątpliwości w tym zakresie wynikają z konstrukcji art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, w brzmieniu sprzed zmian dokonanych tzw. ustawą antyspreadową (ustawa z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 26.08.2011 r.).
Powyższy przepis określa czym jest umowa kredytu oraz wskazuje jej składowe. Istota umowy kredytu jest więc prosta – bank oddaje do dyspozycji kredytobiorcy na określony czas oznaczoną w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel. Kredytobiorca z drugiej strony zobowiązuje się do korzystania z kredytu w sposób określony w umowie, zwrotu kredytu wraz z odsetkami w określonych ratach oraz zapłaty prowizji. Z powyższego wynikają dwie ważne, z punktu widzenia spraw frankowych, kwestie – kwota kredytu musi być oznaczona, zaś kredytobiorca może ponosić jedynie koszt w postaci odsetek oraz prowizji.
W świetle powyższego za sprzeczne z istotą stosunków umownych, a tym samym niepodlegające prawnej ochronie, należy uznać zapisy umowy, w której strona ekonomicznie silniejsza, czyli kredytodawca, byłby upoważniony do jednostronnego tylko określenia kursu waluty określonej jako właściwa dla oznaczenia kwot rat obciążających kredytobiorcę. Zamieszczenie w umowie takiej klauzuli nie może zostać uznane za działanie pozostające w granicach swobody umów z art. 353(1) k.c., lecz za rażące nawet jej przekroczenie. Umowa zawierająca tego rodzaju klauzule powinna zostać uznana za nieważną z powodu jej sprzeczności z normą zawartą w powołanym przepisie ze skutkiem ex tunc, czyli już od daty jej zawarcia.
Bezwzględna nieważność umowy frankowej zawartej z Bankiem Millennium
W sprawie prowadzonej przez Kancelarię przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej (Sygn. akt I C 2078/21) Sąd ustalił, że umowa jest nieważna i zasądził koszty postępowania na rzecz kredytobiorczyni. Wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku złożył pozwany bank. W tym miejscu należy wskazać, że wyrok ten jest w pewnym sensie przełomowy ze względu właśnie na jego uzasadnienie. Jako podstawę prawną orzeczenia Sąd wskazał bezwzględną nieważność umowy. W uzasadnieniu wskazano, ze umowa jest nie tylko nieważna z powodu klauzul niedozwolonych, a jej nieważność wynika po prostu z faktu sprzeczności z ustawą. Może to rodzić skutki dla banku, że takie orzeczenie uniemożliwia dochodzenie roszczenia np. o zwrot wypłaconego kapitału (przedawnienie roszczeń). Dalsze konsekwencje tego typu wyroków pewnie niebawem ujawnią się w praktyce.
Unieważnienie kredytu – adwokat Katowice:
Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy Twoja umowa kredytu we frankach nadaje się do unieważnienia, wypełnij formularz kontaktowy lub zadzwoń.
Tematy powiązane – czytaj też: