Kredyty waloryzowane kursem euro, choć mniej popularne niż te we frankach, również bywają przedmiotem sporów sądowych. Szczególnie dużo emocji budzą umowy zawierane z Deutsche Bank – instytucją, która przez lata oferowała kredyty hipoteczne indeksowane do walut obcych. Czy możliwe jest unieważnienie takiej umowy? Jakie są szanse w sądzie i jakie argumenty wysuwają kancelarie w sprawach przeciwko Deutsche Bank?
Kredyty w euro – na czym polega problem?
Choć kredyty frankowe zdominowały przestrzeń medialną, również umowy w euro często zawierały klauzule niedozwolone. Kluczowe zastrzeżenia wobec konstrukcji takich umów dotyczą:
- braku precyzyjnego określenia mechanizmu przeliczeniowego,
- uprawnienia banku do jednostronnego ustalania kursu waluty,
- niedostatecznej informacji o ryzyku walutowym,
- braku rzeczywistego wpływu konsumenta na treść kluczowych warunków umowy.
W przypadku Deutsche Banku wiele umów nie zawierało tabel kursowych ani mechanizmu ich ustalania, co otwiera drogę do zakwestionowania ich zgodności z prawem konsumenckim.
Co można osiągnąć w sądzie?
Najczęściej celem postępowania sądowego jest stwierdzenie nieważności umowy. Skutkiem takiego rozstrzygnięcia jest:
- obowiązek zwrotu przez bank wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych,
- możliwość wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej,
- ustanie obowiązku dalszego spłacania kredytu.
Alternatywnie możliwe jest również „odfrankowienie” umowy euro – czyli przeliczenie zadłużenia na złotówki i obniżenie rat. Jednak w praktyce to unieważnienie jest celem nadrzędnym.
Jakie argumenty są podnoszone przeciwko Deutsche Bank?
Kancelarie prowadzące sprawy przeciwko Deutsche Bank koncentrują się na kilku typowych zarzutach:
- niezgodność klauzul indeksacyjnych z zasadami współżycia społecznego,
- naruszenie obowiązków informacyjnych przy zawieraniu umowy,
- brak możliwości negocjowania warunków przeliczenia kursu walut,
- wykorzystanie dominującej pozycji banku wobec konsumenta.
W sprawach walutowych, również tych dotyczących euro, bardzo istotne znaczenie ma status kredytobiorcy jako konsumenta. Jeśli kredyt został zaciągnięty na cele prywatne, a nie związane z działalnością gospodarczą, szanse na korzystny wyrok rosną.
Jak wygląda linia orzecznicza?
Choć sprawy dotyczące eurokredytów stanowią mniejszość w porównaniu do frankowych, to coraz więcej sądów przyjmuje stanowisko korzystne dla kredytobiorców. Kluczowe znaczenie mają tu:
- identyczne mechanizmy indeksacyjne jak w kredytach CHF,
- analogiczne klauzule umowne uznawane już za niedozwolone,
- zbieżność argumentacji z dotychczasowym orzecznictwem TSUE i SN.
Co istotne, Deutsche Bank wielokrotnie podnosi zarzut przedawnienia roszczeń – jednak nie w każdej sprawie ten argument odnosi skutek.
Wyroki naszej kancelarii w sprawach eurokredytów
Nasza kancelaria prowadziła już skuteczne postępowania dotyczące kredytów w euro, w tym zawartych z Deutsche Bank. W kilku przypadkach sądy stwierdziły nieważność umowy kredytowej, uznając zastosowane w niej klauzule za abuzywne. Każda sprawa wymaga indywidualnej analizy, ale dotychczasowe orzeczenia pokazują, że możliwe jest skuteczne dochodzenie roszczeń także w przypadku eurokredytów.
Co powinieneś zrobić, jeśli masz kredyt w euro?
Jeśli posiadasz kredyt indeksowany lub denominowany do euro zawarty z Deutsche Bank, warto rozważyć analizę prawną umowy. Kancelaria specjalizująca się w sporach z bankami może ocenić:
- czy w Twojej umowie znajdują się klauzule abuzywne,
- czy możliwe jest unieważnienie całej umowy,
- jakie masz szanse procesowe i jakie będą konsekwencje finansowe.
Sprawy eurokredytowe to nadal nisza – ale właśnie dlatego warto działać szybko. Im mniej takich spraw w sądzie, tym większe szanse na sprawne i skuteczne postępowanie.
Skontaktuj się z naszą kancelarią, jeśli masz kredyt w euro i chcesz wiedzieć, czy Deutsche Bank też może przegrać Twoją sprawę.
tel. 32 307 01 77
[email protected]