Wygrana w sprawie frankowej to dla wielu kredytobiorców moment przełomowy. Po latach walki z bankiem sąd uznaje nieważność umowy – ale czy to automatycznie oznacza, że wszystkie zapłacone raty wrócą do naszego portfela? Sprawa nie jest aż tak prosta. W tym artykule wyjaśniam, jak wygląda kwestia zwrotu rat po wyroku unieważniającym umowę oraz na co warto zwrócić uwagę, by nie mieć złudnych oczekiwań.

Co oznacza wyrok unieważniający umowę kredytu?

Wyrok unieważniający umowę oznacza, że traktuje się ją tak, jakby nigdy nie została zawarta. Bank powinien zwrócić wszystkie wpłacone przez kredytobiorcę środki, a kredytobiorca – kwotę wypłaconego kapitału.

Jednak w praktyce pojawiają się tu ważne szczegóły:

  • sądy nie orzekają z urzędu o zwrocie pieniędzy,
  • trzeba złożyć osobne roszczenie o zapłatę,
  • zwrot obejmuje jedynie to, co zostało objęte pozwem i udowodnione.

Czy odzyskam 100% wszystkich wpłat?

To zależy od kilku czynników:

1. Zakres pozwu

Jeśli powództwo obejmowało wyłącznie ustalenie nieważności umowy (bez roszczenia o zapłatę), sam wyrok nic nie mówi o kwotach do zwrotu.

Dopiero w drugim roszczeniu o zapłatę możesz dochodzić zwrotu:

  • rat kapitałowo-odsetkowych,
  • prowizji,
  • ubezpieczeń,
  • opłat okołokredytowych (o ile zostały wyszczególnione).

2. Dowody i wyliczenia

Sąd nie „zgaduje” ile wpłaciłeś. Jeśli nie przedłożysz zaświadczeń, wyliczeń lub harmonogramów – część roszczeń może nie zostać zasądzona.

Dobrą praktyką jest:

  • dołączenie tabeli spłat,
  • zestawienie wpływów banku (z potwierdzeniami przelewów),
  • wyliczenia w formie opinii biegłego lub audytu (w ostateczności, sądy tego nie wymagają)

3. Podniesienie zarzutu zatrzymania

Banki coraz częściej składają zarzut zatrzymania – czyli: nie oddadzą nic, dopóki kredytobiorca nie zaoferuje zwrotu kapitału. To może:

  • zablokować wypłatę do momentu rozliczenia,
  • spowodować konieczność wzajemnych potrąceń (i złożenia oświadczenia),
  • opóźnić uzyskanie pieniędzy.

4. Oprocentowanie i odsetki

Sąd nie zawsze zasądza ustawowe odsetki od dnia wpłaty raty – zależy to od:

  • momentu złożenia wezwania do zapłaty,
  • daty doręczenia pozwu,
  • zarzutu zatrzymania i jego skutków.

Podsumowanie

Wygrana w sprawie frankowej to dopiero pierwszy krok. Aby odzyskać wszystkie należności, trzeba zawczasu odpowiednio sformułować pozew, przedstawić komplet dowodów i przygotować się na argumenty banku. W przeciwnym razie wyrok może rozczarować – mimo że formalnie „wygrany”.

Jeśli chcesz mieć pewność, że sąd zasądzi całość Twoich roszczeń – skonsultuj się z adwokatem, który zadba o strategię procesową i kompletność materiału dowodowego. Zobacz też nasz Poradnik frankowicza i przewodnik po sprawach frankowych.

Masz kredyt frankowy i mieszkasz na Śląsku? Sprawdź, jak pomaga adwokat od kredytów frankowych w Katowicach – skuteczna analiza, pozew i zwrot rat krok po kroku.

tel. 32 307 01 77
[email protected]

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.