W polskim porządku prawnym istnieją przepisy dotyczące zachowku, które służą zabezpieczeniu praw najbliższych krewnych spadkodawcy.

Kto ma prawo do zachowku?

Jeżeli testament pomija (bądź uwzględnia w niższej niż ustawowa wysokości) najbliższych, to jest małżonka, zstępnych (np. dzieci bądź wchodzące w przypadku dziedziczenia ustawowego na ich miejsce wnuki) lub rodziców, którzy dziedziczyliby w przypadku, gdyby testamentu nie sporządzono, to osoby te mogą dochodzić wypłaty zachowku. Ograniczenie kręgu uprawnionych jest związane z zamiarem ochrony jedynie osób najbliżej spokrewnionych z testatorem.

Kto jest zobowiązany do wypłaty zachowku?

Wypłaty zachowku można dochodzić od spadkobierców testamentowych. Spadkobiercy są zobowiązani do zapłaty solidarnie (wspólnie i w tym samym zakresie). Jeżeli testator nie chce, aby prawny spadkobierca otrzymał zachowek, musi wyjaśnić dlaczego, np. od wielu lat nie utrzymywał kontaktu z testatorem i odmawiał mu udzielenia pomocy. Przepisy prawa ograniczają możliwość dowolnego dysponowania majątkiem spadkodawcy, ale istnieją pewne sposoby na uniknięcie płacenia zachowku lub obniżenia jego kwoty. Niektóre z tych sposobów to:

1. Sporządzenie testamentu:

Poprzez sporządzenie testamentu można przepisać część majątku na inne osoby lub instytucje, które nie są uprawnione do zachowku. Należy jednak pamiętać, że istnieją pewne ograniczenia dotyczące zachowku, które muszą być przestrzegane.

2. Darowizny zwykłe:

Przekazywanie majątku na drodze darowizny jeszcze za życia spadkodawcy może obniżyć kwotę zachowku. W przypadku darowizny, spadkodawca może uwzględnić przekazane przedmioty lub wartości w rozliczeniu zachowku, co oznacza, że spadkobierca, który otrzymał darowiznę, otrzyma mniejszy udział w spadku. Należy jednak pamiętać, że unikanie płacenia zachowku musi być zgodne z obowiązującymi przepisami prawnymi. Często pojawia się sytuacja w której, spadkodawca wynagradzając najbliższego spadkobiercę przekazuje mu w umowie darowizny mieszkanie lub dom. Warto wspomnieć, że zawarcie takiej umowy przez jednego ze spadkobierców naraża go na konieczność zapłaty zachowku. Zazwyczaj sporządzający umowę darowizny notariusz o tym nie wspomina (nie ma takiego obowiązku). Tymczasem jest inny sposób, aby uniknąć konieczności zapłaty zachowku. Wystarczy zamiast umowy darowizny zawrzeć umowę dożywocia.

3. Umowy z dożywocia:

Umowa dożywocia może być jednym ze sposobów uniknięcia płacenia zachowku. W takiej umowie spadkodawca przenosi własność nieruchomości na rzecz drugiej strony (dożywotnika), który zobowiązuje się do sprawowania dożywotniej opieki nad spadkodawcą. Umowa dożywocia musi być jednak sporządzona w sposób prawidłowy i nie może naruszać praw uprawnionych do zachowku. Zazwyczaj po zawarciu takiej umowy nic nie zmienia się z praktycznego punktu widzenia. Spadkodawca i przyszły spadkobierca nadal razem prowadzą gospodarstwo domowe. Jednak spadkodawca nie jest już właścicielem nieruchomości. Jej własność nie została przeniesiona w drodze darowizny, więc nie będzie można od jej wartości żądać zachowku. Co więcej, spadkodawca ma zapewnioną opiekę i utrzymanie, a w razie czego może ich dochodzić na drodze sądowej lub nawet odebrać nieruchomość, jeśli przyszły spadkobierca będzie go zaniedbywał. Jedynym problemem jest konieczność zapłaty podatku od zawarcia umowy dożywocia oraz pokrycia kosztów notarialnych. Należy pamiętać, że powyższe metody potrafią być skomplikowane i wiążą się z pewnym ryzykiem. Dodatkowo, przepisy prawne mogą ulegać zmianom, dlatego zawsze warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w dziedziczeniu, który będzie w stanie dostosować strategię do indywidualnych potrzeb i obowiązującego prawa.   W przypadku problemów ze spadkiem bądź innymi należnościami wynikającymi z dziedziczenia, skontaktuj się z Kancelarią.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.
Tematy powiązane – czytaj też: