Produkty z elementem waluty obcej szumnie nazywanymi kredytami walutowymi czy frankowymi oferował prawie każdy bank. Jak pokazują statystyki, znakomita większość tych umów posiada klauzule niedozwolone lub inne elementy wadliwe, które pozwalają na ich unieważnienie. Nie inaczej było w przypadku Metrobanku – marce Noble Bank S.A. Zatem należy zadać pytanie czy kredyt frankowy Metrobank również nadaje się do unieważnienia?
Kredyt frankowy Metrobank, czyli klasyczna umowa indeksowana.
Analiza umowy kredytu dawnego Metrobank wskazuje, ze w tym przypadku mamy do czynienia z kredytem indeksowanym. Jest to taki produkt, w którym waluta kredytu wyrażona jest w złotówkach, lecz po uruchomieniu całości lub części umówionej sumy saldo jest przeliczane na złotówki. Na dokumentację kredytu składają się umowa, która opisuje zakres przedmiot kredytowania itp. oraz Regulamin stanowiący zbiór reguł, które nie mogły stanowić przedmiotu negocjacji. Analiza całej umowy pozwala uznać, że mamy do czynienia z umową, którą ważność można podważyć.
Klauzule niedozwolone w kredycie frankowym Metrobank.
W zasadzie każdy kredyt indeksowany odnosi się do tabel banku i na podstawie kursu ustalanego właśnie przez bank dochodzi do ustalenia długu oddawczego w postaci kapitału wyrażonego w walucie obcej. Nie inaczej jest w przypadku Metrobanku. Wertując umowę dochodzimy do następujących postanowień:
§ 3 ust. 8 umowy:
W treści umowy oraz Regulaminu brak jest jakichkolwiek informacji czy wyjaśnień w jaki sposób bank kształtuje owy kurs kupna. W związku z tym poprawne będzie stwierdzenie, że kredytodawca mógł dowolnie ukształtować zobowiązanie kredytobiorców. Tego typu postanowienia są klauzulami niedozwolonymi Nie inaczej jest w przypadku spłat. Bank wyraża raty w walucie obcej, lecz przewiduje obligatoryjną spłatę w złotówkach. Do przeliczeń stosuje swój własny kurs sprzedaży. Jak tworzony jest ten miernik również pozostaje tajemnicą, albowiem umowa milczy na ten temat.
§ 12 ust. 6 Regulaminu:
Umowa posiadająca tego typu postanowienia jest nieważna z co najmniej kilku przyczyn:
- naruszenie art. 385 (1) § 1 k.c. – klauzule niedozwolone
- naruszenie art. 358 (1) § 2 k.c. – zasada waloryzacji
- naruszenie art. 353 (1) k.c. – zasada swobody umów
- naruszenie art. 69 ust. 1 prawo bankowe – brak elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu
Warto tutaj przytoczyć także uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2022 r. (sygn. akt III CZP 40/22):
Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385[1] k.c.
Nie ulega wątpliwości, że Sąd Najwyższy miał także na myśli kredyt frankowy Metrobank, który zawiera typowe klauzule niedozwolone stosowane przez inne banki.
Warto skonsultować się z adwokatem specjalizującym się w sprawach frankowych i podjąć decyzję o wystąpieniu na drogę sądową.
Kredyt frankowy Metrobank – Kancelaria Adwokacka kredyty frankowe:
Jeżeli chciałbyś sprawdzić czy Twoja umowa kredytu we frankach w Metrobank nadaje się do unieważnienia, wypełnij formularz kontaktowy lub zadzwoń.