Linia orzecznicza w sprawach roszczeń dotyczących tzw. kredytów frankowych uważana jest za ustabilizowaną. Znakomita większość spraw kończy się pozytywnymi rozstrzygnięcia dla Frankowiczów. Kwestiami, które jeszcze stanowią pewnego rodzaju wątpliwości, to zasadność zarzutu zatrzymania, przedawnienie roszczeń banku o zwrot kapitału czy termin od którego należy liczyć odsetki za opóźnienie. Stąd też dużym szokiem były orzeczenia SN z września i listopada 2023 roku, który uchylił korzystne dla posiadaczy kredytów powiązanych z waluta obcą werdykty Sądów Apelacyjnych. Czy te kontrowersyjne wyroki Sądu Najwyższego w sprawach frankowych powinny spędzać sen z powiek tych osób, których postępowania się jeszcze nie zakończyły?
Jak sędziowie uzasadniają wyroki Sądu Najwyższego uchylające pozytywne orzeczenia Frankowiczów?
Wyrok z dnia z 19 września 2023 r. (II CSKP 1627/22) był prawdziwym szokiem dla Frankowiczów i ich pełnomocników. Nie chodzi tylko o samo rozstrzygnięcie, ale także o jego motywy. Sędzia sprawozdawca w ustnym uzasadnienie wskazał, że orzecznictwo w sprawach frankowych nie jest jednolite, albowiem nie została wydana uchwała całego składu Izby, co powoduje, iż każda sprawa jest odrębna. Dodatkowo wskazuje na możliwość zastępowania postanowień niedozwolonych np. dotyczących kursów kursem obiektywnym (SN w tym składzie nie wyjaśnia co przez to rozumie). Poza tym nie ma powodu, aby umowy były uznawana po tylu latach, a przedsiębiorcy nie mogą być karani.
Następnie 7 listopada 2023 r. SN opublikował komunikat dot. trzech wyroków wydanych dnia 19 września 2023 r. (sygnatury: II CSKP 1110/22, II CSKP 1495/22, II CSKP 1627/22). W tych orzeczeniach Sąd Najwyższy w tym samym składzie uchylił wyroki Sądów Apelacyjnych w Warszawie i we Wrocławiu i przekazał do ponownego rozpoznania. Argumentował to faktem, że zamiast tabel kursowych banku możne znaleźć zastosowanie kurs średni NBP, który zdaniem Sądu jest niejako zwyczajowym sposobem rozliczeń na terenie Polski. Sektor bankowy odtrąbił sukces wskazując, że linia orzecznicza ulega odwróceniu i nareszcie sądy będą orzekać tak jak powinny – korzystnie dla banków oferujących korzystne umowy. Należy też wskazać, że Sąd Najwyższy tymi wyrokami nie zmienił orzeczeń (np. oddalił roszczenia Frankowiczów), a jedynie uchylił i przekazał do ponownego rozpoznania.
Komentarz Kancelarii do niekorzystnych wyroków Sądu Najwyższego w sprawach frankowych.
Kancelaria starała się powstrzymywać od wszelkiego rodzaju komentarzy i ocenianiu wyroków wydawanych przez sądy. Niemniej jednak w tej sytuacji, gdy wzbudziły one wiele kontrowersji, odstąpiono od tej zasady. Przede wszystkim należy uznać przytaczane orzeczenia za kuriozalne. W pierwszej kolejności wątpliwości budzi argumentacja, że występowanie z roszczeniem po tylu latach nie powinno być aprobowane w orzecznictwie. Tego typu sformułowania należy traktować jako eksces orzeczniczy. Trudno uznać, że upływ czasu sanuje nieważna albo skrajnie niekorzystną umowe. Należy zatem postawić pytanie czy jeżeli Frankowicze dochodziliby swoich roszczeń np. rok po zawarciu umowy, to byłby to okres, który Sąd Najwyższy w tym składzie byłby zaakceptował? A dwa lata? Trzy? Pięć? Gdzie jest granica? Zdaniem Kancelarii nie ma czegoś takiego.
Ponadto wyroki te są contra legem, a więc sprzeczne z prawem. De facto SN w tym zakładzie kwestionuje prawa wspólnotowego nad ustawą. Kancelaria pragnie przypomnieć o art. 91 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który stanowi, że Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej – tekst skonsolidowany uwzględniający zmiany wprowadzone Traktatem z Lizbony w art. 288 wskazuje, że Dyrektywa wiąże każde Państwo Członkowskie, do którego jest kierowana, w odniesieniu do rezultatu, który ma być osiągnięty, pozostawia jednak organom krajowym swobodę wyboru formy i środków. Dyrektywa 93/13Dyrektywa 93/13/EWG chroni konsumentów w Unii Europejskiej (UE) przed nieuczciwymi warunkami umów. Podważanie roli dyrektywy i wyroków TSUE opartych o ten akt prawny stanowi swoistego rodzaju rewoltę nieznajdującą oparcia w prawie. Warto odnotować, ze kwestia zamieniania postanowień wadliwych przepisami dyspozytywnymi wielokrotnie na gruncie spraw frankowych odnosił się TSUE jednoznacznie wskazując, że jest działania nieprawidłowe.
Czy niekorzystne wyroki Sądu Najwyższego w sprawach frankowych zmienią linię orzeczniczą?
Odpowiedź w tej sprawie jest krótka: nie. Z doświadczeń Kancelarii wynika, że sędziowie sądów powszechnych w znakomitej większości nie podzielają kontrowersyjnego wyłomu w korzystnej linii orzeczniczej. Stąd też nawet uchylanie wyroków i przekazywanie do ponownego rozpoznania nie zmieni sposobu orzekania. Należy także nadmienić, że oprócz tych 4 orzeczeń w SN w innych składach sędziowskich zapadło multum wyroków korzystnych dla Frankowiczów. Niemniej o nich się nie mówi albo brak jest siły przebicia. Nie jest to dziwne, albowiem banki dysponują w zasadzie nieograniczonymi środkami, w tym na marketing internetowy. Kancelaria dalej rekomenduje z występowaniem z powództwami przeciwko bankom w sprawach kredytów powiązanych z walutą obcą. Oferta prowadzenia sprawy zawiera także zastępowanie przed Sądem Najwyższym, stąd też należy przyjąć, że nawet w przypadku, gdyby doszło do takiego nietypowego roztrzygnięcia, to Klienci Kancelarii nie zostaną pozostawieni sami sobie z tym problemem, a mogą liczyć na wsparcie niezależnie od sytuacji, w której się znajdą.
Kancelaria kredyty frankowe Śląsk
Zastanawiasz się nad swoim kredytem frankowym? Skontaktuj się z Kancelarią.