Zakończenie postępowania dotyczącego kredytów frankowych bez konieczności apelacji ze strony banku jest celem wielu kredytobiorców, którzy zdecydowali się na proces sądowy. W przeszłości taki scenariusz wydawał się trudny do osiągnięcia, ale teraz co raz częściej jesteśmy świadkami takiego stanu sprawy. Które banki nie składają apelacji?

Czy wszystkie banki nie składają apelacji?

Kredytodawcy oferujący kredyty frankowe przegrywają znakomitą większość spraw sądowych. Dlatego niektóre banki, zwłaszcza te, które nie mają dużej liczby takich kredytów w swoim portfelu, wycofują się z dalszego kontynuowania procesów sądowych, aby uniknąć dodatkowych kosztów. Należy bowiem pamiętać, że samo złożenie apelacji wiąże się z opłatą w wysokości 5% od wartości przedmiotu zaskarżenia. W sytuacji, gdy ten liczymy osobno dla ustalenia i zasądzenia, to mogą stanowić znaczne kwoty. Trudno znaleźć uzasadnienie, poza działaniami prewencyjny i odstraszającymi, na składanie środków odwoławczych w sytuacji, gdy wysoce prawdopodobne jest utrzymanie wyroku unieważniającego w mocy.

Bank Ochrony Środowiska i BNP Paribas coraz częściej rezygnują ze złożenia apelacji od wyroków w sprawach frankowych. W takich przypadkach, po wyroku sądu pierwszej instancji, banki proponują kredytobiorcom porozumienie, które zobowiązuje obydwie strony do niezłożenia apelacji, ale jednocześnie reguluje kwestie związane z rozliczeniem umowy kredytowej zgodnie z wyrokiem sądu. To sprawia, że jest to rozwiązanie korzystne dla kredytobiorców.

Co oznacza nieskładanie apelacji dla Frankowiczów?

Brak apelacji ze strony banku i szybkie rozliczenie umowy po wyroku pierwszej instancji może zachęcić innych kredytobiorców do podjęcia kroków przeciwko bankom. Jednak należy podkreślić, że nie każdy frankowicz otrzyma taką propozycję, ponieważ niewnoszenie środków odwoławczych przez kredytodawców nie jest jeszcze standardową praktyką. BNP Paribas podkreśla, że jest gotów do negocjacji i zawsze stara się osiągnąć porozumienie, które zadowoli obydwie strony wynikłego na tle nieważnej umowy sporu.

Kwestia  czy pozwana instytucja finansowa  zaoferuje rozliczenie umowy zgodnie z wyrokiem sądu zależy od analizy ekonomiczno-prawnej dokonanej przez bank. Nie oznacza to zatem, że każdy kredytobiorca w byłych BGŻ, Fortis (dzisiaj BNP)  lub Banku Ochrony Środowiska otrzyma automatycznie darmowy kredyt. Sama jednak propozycja banku stanowi nie lada postęp w sporach na tle kredytów CHF czy EURO.

Czy poza BNP i BOŚ banki nie składają apelacji?

Nie wiadomo, czy stosunek do zakończenia sporu z konsumentami zmieni się również w innych instytucjach finansowych i będzie niejako standardem. Jednak istnieje jeszcze jeden czynnik, który może zachęcić banki do szybkiego rozliczania umów zgodnie z wyrokiem, a mianowicie upływ terminu przedawnienia roszczeń. Roszczenia frankowiczów przedawniają się po upływie 6 lat, podczas gdy dla banków ten termin wynosi tylko 3 lata. Dlatego banki mogą być zainteresowane szybkim i korzystnym zakończeniem sporów.

Kancelaria kredyty frankowe Śląsk

Zastanawiasz się nad swoim kredytem frankowym? Skontaktuj się z Kancelarią.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania przez formularz kontaktowy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Zostałem/am poinformowany/a, że przysługuje mi prawo dostępu do swoich danych, możliwość ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania.
Tematy powiązane – czytaj też: