mBank jest jednym z banków, który proponował kredyty frankowe swoim Klientom. Wolumen tego typu produktów był bardzo wysoki, co ma przełożenie na ilość postępowań o unieważnienie umowy. Znakomita większość takich spraw kończy się przegraną mBanku, co powoduje ujemne skutki w bilansie tej instytucji. W związku z tym zarząd banku podjął decyzję o wprowadzeniu propozycji ugód dla wszystkich swoich klientów. Czy ugody mBank są korzystne i czy warto się na nie decydować?
Jakie są główne założenia ugód oferowanych przez mBank frankowiczom?
Przede wszystkim należy wskazać, że proponowany program ugód nie wynika z dobrej woli mBanku. Biorąc pod uwagę, że w I kwartale 2022 r. bank przegrał prawomocnie 98,78% spraw, to raczej wynika to z podbramkowej sytuacji, w jakiej się znalazł. Nie można nie odnieść wrażenia, że tonący brzytwy się chwyta i mBank próbuje choć trochę ograniczyć niekorzystne konsekwencje wynikające z postępowań sądowych. Głównym założeniem ugody mBank jest przeliczenie kredytu jakby od początku był spłacany w złotówkach wg „warunków rynkowych”, a następnie porównanie salda takiej umowy z saldem umowy frankowej. Połowa różnicy tych kwot zostanie przez mBank umorzona i dalej będzie następować spłata kredytu złotowego opartego o WIBOR 3M + marża banku. Jest to oferta o wiele gorsza niż proponowana przez KNF. Szacuje się, że na tej operacji zadłużenie kredytobiorców zostanie zredukowane o 10-20%.
Jaka jest różnica pomiędzy zawarciem ugody z mBank a unieważnieniem kredytu w postępowaniu sądowym?
Nie ulega wątpliwości, ze korzyści wynikające z prowadzenia sprawy sądowej są znacznie większe. Poniżej porównanie dwóch wariantów tj. ugoda mBank i unieważnienie umowy, które pokazuje ile można odzyskać z kredytu frankowego:
Kredyt zawarty 15 lipca 2008 r. na kwotę 200 000 zł na 30 lat z marżą 1,3%, wypłata w jednej transzy:
- kredytobiorcy otrzymali 200 000 zł, które następnie bank waloryzował na kwotę około 102 000 CHF;
- do września 2022 r. spłacono około 210 000 zł, a
- saldo wyrażone w CHF na wrzesień 2022 r. wynosi 58500 CHF, co stanowi około 285 000 zł;
Sytuacja kredytobiorcy, który decyduje się zawarcie ugody mBank:
- saldo hipotetycznego kredytu złotowego wg „warunków rynkowych” na wrzesień 2022 r. wynosić będzie około 105 000 zł
- różnica sald pomiędzy kredytem spłacanym a hipotetycznym wynosi 180 000 zł (285 000 zł – 105 000 zł)
- mBank umarza połowę różnicy, czyli 90 000 zł (180 000 zł / 2)
- dalsze saldo do spłaty wynosi 185 000 zł
- zysk z ugody to około 90 000 zł
- kredyt dalej spłacany wg WIBOR 3M + marża
Sytuacja kredytobiorcy w sytuacji unieważnienia umowy:
- unieważnienie umowy powoduje brak konieczności dalszej spłaty salda kredytu tj. 285 000 zł
- powstaje konieczność rozliczenia się z bankiem tj. należy zwrócić bankowi udzielony kapitał
- kapitał udzielony wynosi 200 000 zł, a suma spłat 210 000 zł, stąd powstaje roszczenie do banku o zwrot 10 000 zł nadpłaty ponad kapitał
- wartość korzyści wynikającej z unieważnienia wynosi więc 295 000 zł (285 000 zł brak salda + 10 000 zł tytułem nadpłaty
- dodatkowo należy doliczyć odsetki od żądanej kwoty zwrotu całości rat tj. 210 000 zł.
- Okres odsetkowy to 16.09.2022 – 15.02.2024 – przyjęto 2,5 roku trwania całego procesu (etap przedsądowy + II instancje) tj. 518 dni
- dodatkowa korzyść to 36 508,36 zł odsetek od kwoty 210 000
Różnica w korzyściach jest więc znaczna i wynosi około 200 000 zł w wariancie ostrożnym. Kancelaria prowadzi szereg spraw przeciwko mBank zarówno dotyczących kredytów frankowych jak i udzielonych w innych walutach.
Ugody mBank – aktualizacja na wrzesień 2023 r.
W sprawach prowadzonych przez Kancelarię, który znalazły się już na wokandzie oraz w których powodowi otrzymali zabezpieczenie roszczeń, zaczęły się pojawiać ugody mBank o wiele dalej idące. W swoich propozycjach, niezależnie od kwoty zadłużenia, bank proponuje umorzenie całości pozostałego zobowiązania i tym samym zakończenie wykonywania umowy kredytu oraz samego sporu sądowego. Choć na pierwszy rzut oka kuszące, tego typu ugody mogą się okazać niekorzystne dla Frankowiczów.
Przede wszystkim bank nie zwraca żadnych kosztów postępowania oraz nadpłaty ponad udzielony kapitał. W związku z tym w przypadku zawarcia takiego porozumienia de facto mBank otrzymuje prezent od swojego Klienta. Ponadto samo zawarcie ugody co do zasady może narazić na obowiązek podatkowy, a którym to podatkiem obciążony zostanie kredytobiorca.
Biorąc pod uwagę, że ugoda zakłada umorzenie zobowiązania, które i tak wynika z nieważnej umowy, a pozbawia nadpłaty ponad kapitał, kosztów sądowych oraz odsetek od żądanych kwot, to ugody mBank na etapie procesu wydają się tylko odrobinę bardziej korzystne niż oferowane przedprocesowo. Należy też podnieść, że właśnie w sprawie przeciwko mBank zapadło 21 września 2023 r. orzeczenie TSUE korzystne dla frankowiczów.
Czy od ugody mBank trzeba zapłacić podatek?
Co do zasady od umorzenia zobowiązania konieczna zapłata podatku. Natomiast w przypadku Frankowiczów w części przypadków możliwe jest zwolnienie z tego obowiązku. Podstawę zwolnienia stanowi jest rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 11 marca 2022 r. w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od niektórych dochodów (przychodów) związanych z kredytem hipotecznym udzielonym na cele mieszkaniowe.
Należy jednak pamiętać, że możliwość ta nie przysługuje w każdym przypadku. Jeżeli kredyt był na cele mieszkaniowe, to sprawa jest prosta. Natomiast komplikacje, a tym samym konieczność zapłaty podatku, pojawia się, gdy przedmiotem kredytowania był garaż, komórka lokatorska czy kredyt miał charakter konsolidacyjny. W takim przypadku zapłata podatku może okazać się konieczna.
Więcej informacji w artykule unieważnienie kredytu a podatek.